Zmiany klimatyczne to już nie teoria, lecz realne zagrożenie i pilne wyzwanie, któremu wszyscy musimy stawić czoła. Dlatego światowe linie i porty lotnicze, a także dostawcy usług nawigacji powietrznej i producenci związani z branżą awiacji, postawili sobie odważny cel. Do 2050 roku chcą zmniejszyć o połowę emisję dwutlenku węgla w porównaniu z poziomami z 2005 roku. Tak powstała inicjatywa Fly Aware.

– Przed nami długa droga – piszą partycypanci programu. – Od przeszło dekady realizujemy nasze cele w zakresie emisji dwutlenku węgla, a dzisiejsze podróże skutkują emisją o połowę mniejszą niż 30 lat temu. Musimy jednak osiągnąć znacznie więcej.

Fly Aware to inicjatywa finansowana przez Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych (IATA), światową organizację handlową z siedzibą w Montrealu i Genewie, zrzeszającą około 290 linii lotniczych, co odpowiada 82 procentom całkowitego ruchu powietrznego. – Często rozmawiamy z przemysłem i rządami o naszych innowacyjnych wysiłkach na rzecz redukcji emisji, ale wiemy, że nasze akronimy i słownictwo techniczne mogą utrudniać zrozumienie konkretnych działań, które podejmujemy – piszą przedstawiciele IATA. – Dlatego stworzyliśmy Fly Aware, dedykowaną platformę, która wyjaśnia, co zrobiliśmy, co wciąż planujemy i co możesz zrobić ty.

Co robi branża lotnicza?

Działania na rzecz ograniczenia emisji mają charakter wszechstronny – od rewolucyjnych materiałów stosowanych w nowoczesnych samolotach, po nowatorskie rozwiązania konstrukcyjne. Dzięki nieustannie wprowadzanym innowacjom nawet największe samoloty są dziś lżejsze niż kiedykolwiek. Bardziej wydajne silniki czy chociażby winglety na końcówkach skrzydeł poprawiają też aerodynamikę, co przekłada się na mniejszy ślad węglowy. Postępy w kontroli ruchu powietrznego i optymalizowane trasy pomagają skracać loty i zmniejszać spalanie paliwa. Coraz więcej portów lotniczych wytwarza też energię ze źródeł neutralnych pod względem emisji dwutlenku węgla i wprowadza ekologiczne pojazdy naziemne o napędzie elektrycznym.

Co możesz zrobić ty?

Ale interesariusze Fly Aware zwracają też uwagę na fakt, że i pasażerowie mogą w zauważalny sposób przyczyniać się do zmniejszania śladu węglowego w przemyśle lotniczym. W jaki sposób? Istotnym czynnikiem w tym przypadku jest chociażby waga. Musimy zmieniać mentalność w kwestii pakowania się na podróż i przestać postrzegać limit wagowy jako ten docelowy. Zaskakujące, ale zmniejszenie wagi bagażu tylko o kilogram już może mieć pozytywny wpływ na środowisko – o ile, rzecz jasna, uczynią to wszyscy pasażerowie.
Równie ważny jest coraz bardziej modny offseting. Firmy, których pracownicy często latają, decydują się na rekompensację emisji dwutlenku węgla poprzez finansowanie ekologicznych projektów, zwłaszcza tych, których celem jest redukcja śladu węglowego. W ten sposób możemy niejako wykupić ilość czystego powietrza, które zużyliśmy. Programy rekompensacji emisji dwutlenku węgla często sprzedawane wraz z biletami lotniczymi, umożliwiając uiszczenie opłaty na programy środowiskowe.
Zmniejszenie śladu węglowego związanego z lotami zaczyna się już od chwili zakupu biletu i trwa, gdy planujemy podróż na lotnisko. Wybór transportu publicznego czy zabranie ze sobą butelki wielokrotnego użytku to tylko niektóre ze sposobów na dalszą redukcję negatywnego wpływu turystyki na środowisko.

Inicjatywa Fly Aware to ogromne przedsięwzięcie, które stawia niezwykle ważne cele. Możemy je osiągnąć wspólnie, bo razem można więcej!