Pandemia i związany z nią lockdown z siłą tarana uderzyły w światową gospodarkę. Pośród branż, które dotkliwie ucierpiały, znalazła się turystyka. A jednak to właśnie ta dziedzina zyskała szansę na przetrwanie kryzysu. A wszystko to za sprawą możliwości, jakie dają nowe media i kreowane w sieci wirtualne światy. W ten wciąż raczkujący trend dobrze wpisała się Małopolska.

– Pozbawieni dotychczasowej swobody działania podróżnicy oraz podupadłe z powodu pandemii firmy branży turystycznej mogą przestawić się na wirtualne wycieczki – skomentowało w zeszłym roku sytuację pandemiczną naukowe czasopismo „Patterns”. Co prawda cyfrowe podróże nigdy nie zastąpią tych prawdziwych, przynajmniej do czasu wynalezienia interfejsu oddziałującego na wszystkie zmysły, jednakże stały się w czasie lockdownu szansą na przetrwanie firm turystycznych. Szybko też zauważono, że wirtualne wycieczki i wydarzenia kulturalno-turystyczne online mogą też stać się znakomitą formą promocji, która zaowocuje ruchem turystycznym po zniesieniu obostrzeń. Z takiego właśnie założenia wyszedł chociażby Guðrið Højgaard, dyrektor projektu Visit Faroe Islands umożliwiającego wirtualne zwiedzanie Wysp Owczych. – Wierzymy, że nasze zdalne wyspy są idealnym miejscem do inspirowania ludzi na kwarantannie – powiedział. – Oczywiście mamy nadzieję powitać ich osobiście, gdy wszyscy będą mogli ponownie podróżować.

W tyle względem światowych trendów nie pozostała Małopolska, gdzie prowadzona jest od początku pandemii działalność mająca na celu podniesienie atrakcyjności regionu poprzez interaktywne materiały audiowizualne, w tym wirtualne wystawy, spacery i wycieczki.

Wszystkie arrasy króla

Ledwie dzień po otwarciu największej w historii ekspozycji 137 królewskich arrasów ogłoszono w Polsce lockdown i wystawa została zamknięta. Na szczęście grono muzealników przygotowało zaawansowaną technologicznie wirtualną wycieczkę. Otwarto ją 9 kwietnia tego roku. – Dzięki wirtualnemu oprowadzaniu zwiedzający przekroczą jednak nie tylko próg Wawelu, ale także granicę gablot. To naprawdę wyjątkowe wydarzenie, jedyna okazja, aby doświadczyć obiektów na wyciągnięcie ręki. Pokazujemy dosłownie wszystko, licząc na to, że zapragną Państwo w przyszłości zobaczyć skarb ostatniego Jagiellona na własne oczy – zachęcił prof. Andrzej Betlej, dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu.

Wirtualny spacer

– Kiedy zwiedzanie nie jest z jakichś powodów możliwe, istnieją sposoby, aby lepiej poznać daną atrakcję – czasem jeszcze dokładniej niż podczas klasycznych podróży.– pisze na swych stronach portal visitmalopolska.pl. Dzięki wirtualnym spacerom dostępnym pod adresem spacery.visitmalopolska.pl zwiedzić można ponad 130 atrakcji podczas 16 różnych spacerów. Filmowe panoramy powstały w najszerszym możliwym kącie 360°, co pozwala odczuć autentyczny klimat miejsc. 11 spacerów zostało wykonanych w technologii 3D i 2D (3D do prezentacji za pomocą gogli VR oraz 2D do prezentacji na regionalnym portalu turystycznym visitmalopolska.pl oraz aplikacji VisitMałopolska), a pięć kolejnych w technologii 2D (z przeznaczeniem do prezentacji na regionalnym portalu turystycznym visitmalopolska.pl i w aplikacji mobilnej VisitMałopolska). – To dobry sposób na poznanie regionu przed podróżą, a także powspominanie miejsc i lepsze poznanie tego, co już znamy – piszą twórcy.

Kultura online

Wiele placówek kulturalnych uruchomiło zasoby online jeszcze przed pandemią jako uzupełnienie swej skądinąd bogatej oferty. Zamek Królewski na Wawelu oferuje wirtualne zwiedzanie Kolekcji Lanckorońskich oraz sal Zamku. Muzeum Krakowa udostępnia zbiory w sieci. MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie zachęca do lektury wykładów dostępnych na łamach serwisu Youtube. Z kolei Muzeum Narodowe w Krakowie nie tylko umożliwia wirtualne wycieczki po pięciu oddziałach Muzeum (Gmach główny, Pałac Biskupa Erazma Ciołka, Dom Jana Matejki, Muzeum im. Emeryka Hutten-Czapskiego z Pawilonem Józefa Czapskiego, Muzeum Karola Szymanowskiego w Willi „Atma”), ale też udostępnia online przeszło 130 tysięcy dzieł ze swej kolekcji!

Niezwykle ciekawą ofertę mają też Wirtualne Muzea Małopolski – inicjatywa Regionalnej Pracowni Digitalizacji Małopolskiego Instytutu Kultury w Krakowie. – W ramach kilku unijnych i ministerialnych projektów zdigitalizowaliśmy 2557 eksponatów z 48 małopolskich muzeów – informują twórcy. – Najwięcej zdjęć na potrzeby jednego projektu – 2785 – zrobiliśmy podczas digitalizacji głów wawelskich. Nasze zdjęcia i modele są bardzo dokładne. Bez trudu obejrzycie z bliska detale starej biżuterii i haftów lub paleolitycznych narzędzi, zobaczycie pociągnięcia pędzla na obrazach albo osnowę i wątek w zabytkowych makatach oraz wawelskich arrasach, które utrwaliliśmy z dokładnością do 0,2 mm.

Zobacz w sieci i przyjedź

Wszystkie zasoby online stanowią nie tylko atrakcyjny zamiennik w czasie pandemii, ale znakomitą wręcz zachętę do powrotu na szlak i zobaczenia wszystkich zdigitalizowanych atrakcji na własne oczy w świecie rzeczywistym. Wirtualne wycieczki i spacery to dziś cenne uzupełnienie fizycznej oferty, są jej wsparciem szczególnie dla osób z niepełnosprawnościami, które mogą mieć fizycznie utrudniony dostęp do niektórych atrakcji.

Po pandemii COVID-19 i związanymi z nią nakazami izolacji społecznej zostanie nam niejako „w spadku” digitalizacja podróży. Nie oznacza to oczywiście całkowitej zamiany realnej podróży na taką, która realizowana jest wyłącznie z udziałem technologii – to nie zaspokaja podstawowych potrzeb leżących u podstaw turystyki. Należy się jednak spodziewać, że wirtualne zwiedzanie, w tym z wykorzystaniem narzędzi VR, będzie zyskiwać na popularności. Elementem spajającym świat cyfrowy z rzeczywistym będzie wiele narzędzi wzbogacających wakacyjne doznania, a jednocześnie pozwalających na pełną indywidualizację zwiedzania. Od wirtualnych przewodników, przez samoobsługowe gry miejskie, po zwiedzanie wspomagane technologią rozszerzonej rzeczywistości – podsumowuje Jacek Cieślewicz w opracowaniu „Recepta dla turystyki”.

Wirtualne spacery po Małopolsce