Łatwo pominąć Zurych na mapie turystycznych destynacji, jeśli weźmie się pod uwagę jego reputację miasta bankierów. Przecież w czasie wakacji chcielibyśmy zapomnieć, że banki i pieniądze w ogóle istnieją. Zurych nie jest więc tak popularny wśród turystów, jak Barcelona lub Paryż. Czasami przewrotnie myślę, że może to dobrze – dzięki temu nie utracił swojej autentyczności i charakteru urokliwego miasteczka.
W sercu Zurychu wakacje są każdego dnia, a to dzięki rzece Limmat, dzielącej Stare Miasto na dwie części, oraz Jezioru Zuryskiemu, które pozwala odpocząć od wielkomiejskości. Kraj nie ma dostępu do morza, więc Szwajcarzy cenią i wykorzystują każdą nadarzającą się okazję na pływanie – nawet w rzece w centrum miasta. „Urban swimming” to jeden z ulubionych szwajcarskich sportów, a dryfowanie w Limmacie, w przerwie od pracy, wcale nie jest rzadkością wśród zuryskich bankierów. Ale gdzie zostawiają telefon, kluczyki, buty, ubranie? Szwajcarzy znaleźli świetne rozwiązanie: worki marynarskie, do których wrzucają swoje rzeczy. Są bardzo szczelne i unoszą się na powierzchni jak boje. Jednak warto zachować ostrożność! Wody rzeki są zimne i zdradliwe – wskakujcie do wody tylko wtedy, gdy jesteście pewni swoich umiejętności pływackich i bacznie obserwujcie miejscowych.


Na lampkę szwajcarskiego wina
Po kąpieli czas wrzucić coś na ruszt! W tym celu warto udać się na Stare Miasto do zabytkowej dzielnicy Niederdorf. Dörfli, jak nazywają ją miejscowi, tworzy istny labirynt uroczych uliczek z licznymi knajpkami. Koniecznie spróbujcie szwajcarskiego wina – Szwajcarzy strzegą go tak zazdrośnie, że trudno je dostać poza ich krajem. Koniecznie pytajcie o krajowe szczepy. Polecam białe wino Heida z górskiego kantonu Wallis lub czerwone wytrawne Cornalin, o wyraźnie wyczuwalnej nucie owoców leśnych. Po przyjemnym posiłku pora udać się na spacer w dół Niederdorfu, do imponującej katedry Grossmünster. Wejście na Wieżę Karola kosztuje co prawda niewiele franków, za to dużo potu i łez (fantastyczny widok na miasto jest tego wart!). Następnie wystarczy przejść przez most Münster, żeby znaleźć się przy kolejnym wartym zwiedzenia kościele – Fraumünster z witrażami Marca Chagalla.
Na czekoladę i witryny
Czy wiecie, że Zurych jest jednym z najdroższych miast świata? Aby posmakować luksusu, wybierzcie się na Bahnhofstrasse – reprezentacyjną ulicę miasta, która łączy dworzec kolejowy z jeziorem. To tam znajdują się najbardziej ekskluzywne butiki. Nie trzeba nic kupować – już samo oglądanie wystaw z designerskimi ubraniami, zegarkami i biżuterią to przeżycie niemal artystyczne. Spragnieni osłody zajrzyjcie do kawiarni i sklepu ze szwajcarską czekoladą – Confiserie Sprüngli. Niegdyś to było jedyne miejsce, w którym dobrze urodzone, bogate Szwajcarki mogły rozmawiać z obcymi, nie ryzykując utraty reputacji. Ponoć sygnałem dla dam, że młody mężczyzna chce nawiązać romantyczną znajomość, była odwrócona łyżeczka na spodku.
Na policję
Mam nadzieję, że podczas wizyty w Zurychu odwiedzicie komendę policji wyłącznie w celach turystycznych. Naprawdę warto! Bluemlihalle, nazwana tak od miliona kwiatów wymalowanych na sklepieniu przez Giacomettiego, mieści dziś komisariat policji. Żeby móc podziwiać misterne malowidła w kolorach zachodzącego słońca, przy wejściu musicie okazać dowód tożsamości.


Na niepogodę
Mawia się, że w czasie deszczu dzieci się nudzą, …ale na pewno nie w okolicach Zurychu. W pobliskim Winterthurze znajduje się Technorama, czyli Muzeum Techniki. To jedno z nielicznych muzeów, w którym nie zobaczycie tabliczki „nie dotykać eksponatów”. Dotykać można, a nawet trzeba! Ciekawe eksperymenty, w których warto wziąć udział, sprawiają, że nauka staje się ciekawa i intrygująca nie tylko dla dzieci, ale i dla dorosłych. Uwaga – jeśli chcecie zwiedzić Technoramę, dobrze zaplanujcie dzień – na wizytę trzeba przeznaczyć przynajmniej 5 godzin, a muzeum czynne jest tylko do 17.00.
Na wybuchającego bałwana
Co roku, zwykle w trzeci poniedziałek kwietnia, Zurych żegna zimę i zaprasza w swe nieskromne progi wiosnę. W jaki sposób? Dosłownie wybuchowy! Jednym z najważniejszych momentów celebracji święta Sechseläuten jest spalenie symbolu zimy, bałwana Böögga, wypełnionego środkami wybuchowymi. W tradycyjnym pochodzie Sechseläuten biorą udział przebrane w historyczne stroje grupy muzyczne i członkowie gildii, galopujący na koniach dookoła stosu. Dokładnie o 18.00 rozpalany jest ogień i tłum czeka w napięciu, licząc na to, że głowa bałwana jak najszybciej wyleci w powietrze. Według tradycji, im szybciej wybuchnie głowa bałwana, tym cieplejsze będzie lato. Rekord padł w 1974 roku: 5 minut i 7 sekund, najdłużej zaś widzowie czekali w 2016 roku – 43 minuty i 34 sekundy. Po eksplozji rozpoczyna się gigantyczny grill, zwany przez miejscowych après-Böögg.
Na rejs
Zakończcie dzień na Jeziorze Zuryskim. Zachód słońca, oglądany podczas rejsu, z kolorowym drinkiem w dłoni, jest bardzo romantyczny. Statki odpływają z Bürkliplatz. Jeśli chcecie skorzystać z pływającej restauracji, zarezerwujcie wcześniej stolik, zwłaszcza w weekend, ale jeśli nie zdążycie, nadal możecie spontanicznie wskoczyć na pokład. Statki zuryskiej kompanii żeglugi ZSG pływają na krótkich i długich trasach. Jeśli macie dość czasu, gorąco polecam rejs do uroczego miasteczka Rapperswil po drugiej stronie jeziora.


Na nocne atrakcje
Pełen wrażeń dzień warto zwieńczyć równie emocjonującym wieczorem. W tym celu najlepiej udać się na Langstrasse – niegdyś niesławną dzielnicę czerwonych latarni, dziś dzielnicę niebieskich drinków, migoczących dyskotekowych kul i innych atrybutów nocnego życia. Można się tu pobawić i dobrze zjeść, ale raczej nie wyspać. W czasie dnia jest to świetne miejsce na przekąski z różnych zakątków świata i egzotyczne zakupy.
Podróżowanie po Szwajcarii w czasie pandemii
Ograniczenia związane z pandemią często się zmieniają, więc przed podróżą warto prześledzić najnowsze informacje na ten temat:
- na stronie polskiego MSZ : https://www.gov.pl/web/dyplomacja/szwajcaria
- na stronie RE-open EU: https://reopen.europa.eu/en/map/CHE/5006
- na stronach rządowych Szwajcarii: https://www.bag.admin.ch/bag/en/home/krankheiten/ausbrueche-epidemien-pandemien/aktuelle-ausbrueche-epidemien/novel-cov/massnahmen-des-bundes.html
- na stronach miasta: https://www.zuerich.com/en/visit/situation-in-zurich

