Dla Azteków i Majów ziarna kakaowca miały wartość porównywalną do złota. Pełniły one zarówno rolę środka płatniczego, jak i luksusowego przysmaku wyższych warstw społecznych. Można powiedzieć, że historia zatoczyła koło, gdyż także w ostatnich latach na rynku pojawiło się wiele marek oferujących ekskluzywne czekoladowe wyroby.
Produkt luksusowy – choć najczęściej określenie to kojarzy się z ekskluzywnymi autami, odzieżą czy alkoholami, marki deluxe pojawiają się również w segmencie spożywczym. Rosnącą popularnością cieszą się m.in. ekskluzywne czekolady i praliny wytwarzane ręcznie przy użyciu tradycyjnych, rzemieślniczych metod. Czekoladowe manufaktury z Małopolski to nie tylko łakocie, ale prawdziwe dzieła sztuki, w których kryje się zarówno niepowtarzalny smak, jak i historia.
Kęs historii
Krakowska Manufaktura Czekolady położona jest w samym sercu Krakowa. Tu można zachwycić się niezapomnianym smakiem wytwarzanych wyłącznie ręcznie lwowskich pralinek i legendarnej krakowskiej czekolady. Manufaktura oferuje nie tylko tradycyjne tabliczki czy
czekoladki, ale także czekoladowe figurki oraz torty, a w każdym jej wyrobie kryje się kęs historii. Firma organizuje także warsztaty, na których uczestnicy mogą samodzielnie przygotować własne łakocie.
W hołdzie tradycji
Tradycja i powrót do źródeł to również motyw przewodni oryginalnych, aromatycznych belgijskich czekolad produkowanych przez markę Cortez. Jej nazwa to hołd dla pierwszego Europejczyka, który poznał i docenił wartość azteckiej czekolady – Fernando Corteza. W ofercie marki znajdują się zarówno ekskluzywne czekoladowe tabliczki, jak i czekolady
pitne do samodzielnego przyrządzenia. W poszukiwaniu nowych doznań smakowych Mistrzowie Czekolady Cortez tworzą niekonwencjonalne połączenia słodyczy z polskimi owocami i ziołami, korzystając ze starych, sprawdzonych receptur. Wszak czekoladą z papryczką chili zachwycali się już azteccy przywódcy!
Czekoladowe dziedzictwo
Początkowo czekolada znana była wyłącznie w postaci napoju. Powstała w 1849 roku roku pierwsza czekoladowa tabliczka na długo zdetronizowała swą płynną siostrę. Współcześnie ta ostatnia wraca jednak do łask – głównie za sprawą luksusowych pijalni czekolady wzorowanych na przedwojennej tradycji. W świat kakaowego przysmaku w formie pitnej
w 1815 roku wprowadził Polaków Karol Wedel, twórca najstarszej polskiej marki czekolady E. Wedel. W Krakowie wedlowska pijalnia zlokalizowana jest na Rynku Głównym. Prócz wyjątkowych pitnych czekolad serwowane są tam m.in. ekskluzywne, ręcznie robione praliny tworzone pod czujnym okiem Maestro Czekolady Janusza Profusa.
