Coraz więcej osób decyduje się na aktywny, pełen wrażeń wypoczynek w ramach ulubionej dyscypliny sportu. Aby jednak móc cieszyć się z rowerowych wojaży, należy najpierw odpowiednio przygotować swój sprzęt do lotu.
Kluczowy jest bez wątpienia wybór destynacji, co pozwoli następnie dokładnie zapoznać się z ofertą przewoźników operujących na danej trasie. Warto mieć na uwadze, że każda linia lotnicza cechuje się własną polityką w zakresie przewozu rowerów. Większość znanych i renomowanych firm pozwala na ich transport, a cena uzależniona jest głównie od rodzaju połączenia. Rozróżnia się rejsy krajowe, międzynarodowe i międzykontynentalne. Przykładowo za przewóz roweru za pośrednictwem naszego narodowego przewoźnika należy uiścić opłaty w wysokości (kolejno) 100, 250 lub 450 zł. Dodatkowo trzeba pamiętać o odpowiednio wczesnym poinformowaniu danej linii. Wymagane limity czasowe można zwykle znaleźć na odpowiednich stronach internetowych, w wyszczególnionej zakładce dotyczącej bagażu.
PRZEMYŚL PAKOWANIE
Gdy kwestie formalne mamy już za sobą, należałoby zwrócić uwagę na odpowiednie przygotowanie sprzętu do lotu. Istotne jest prześledzenie wymogów konkretnej linii lotniczej. Niektórzy przewoźnicy mają w tej kwestii określone żądania – mogą wymagać opakowania jednośladu w odpowiednio dopasowany karton lub umieszczenia go w specjalnej (dedykowanej do takiej zawartości) torbie podróżnej. Rower można także zabezpieczyć, umieszczając go w specjalnej walizce, często określanej mianem „kufra”. Wybór ostatecznego rozwiązania zależy często od budżetu, który możemy przeznaczyć na ten cel. Zwykle im wyższa kwota wydana na zabezpieczenie roweru, tym większy stopień jego ochrony. Ponadto kufer, choć najdroższy, umożliwia zapakowanie do środka dodatkowych akcesoriów, takich jak kask, buty czy odzież kolarska. Istnieją też firmy, które wypożyczają podobne walizki, co zdecydowanie warto rozważyć, szczególnie gdy podróż o takim charakterze odbywamy rzadko.
SKORZYSTAJ Z UDOGODNIEŃ
Niezależnie od wybranego sposobu pakowania, rower musi być należycie złożony. Czasem wystarczające będzie odpięcie przedniego koła i przekręcenie kierownicy o 90 stopni, jednak zazwyczaj pasażer zmuszony jest do włożenia dodatkowego wysiłku w demontaż sprzętu. W tym celu można skorzystać z wiaty rowerowej oraz narzędzi dostępnych przy parkingu P2 na krakowskim lotnisku. To tam, w komfortowych warunkach, bez niepokojących komunikatów i terminalowego gwaru, podróżni mogą dokonać wyżej wymienionych czynności. Wtedy pozostaje już tylko przejście do stanowisk check-in, by swe pakunki oznaczyć i zdać na specjalnie przygotowanym do tego celu punkcie bagażu ponadwymiarowego (check-in 19).


