Zapraszamy na kolejny odcinek cyklu „Małopolska: wszystkie zmysły poznania” . Tym razem poczujcie, jak smakuje – wiekową tradycją, kunsztem i nowymi pragnieniami. Chcecie poznać nasz region? Otwórzcie wszystkie swoje zmysły.
Małopolska ma największą w Polsce liczbę potraw i produktów objętych surowymi przepisami Unii Europejskiej dotyczącymi lokalnej tradycji. Historia ich wytwarzania sięga często kilkuset lat, a oparta jest nie tylko na unikalnych produktach, ale często związana ze specyficznymi warunkami mikroklimatu nasłonecznionych wzgórz i dolin rzecznych. Nawet na tym tle, unikatem kulturowym są oscypki. To ser z mleka owczego wyrabiany tylko przez kilkudziesięciu wytwórców pracujących w górskich, prymitywnych szałasach. Ser ten jest wędzony w ogniu z drewna, a sprzedaje się go bez żadnego opakowania. Oscypek (ta nazwa jest prawnie zastrzeżona), podobnie jak kilka innych produktów, to efekt migracji wędrownego ludu Wołochów, który przybył na ziemie polskie kilkaset lat temu z centrum Karpat. Oscypki wytwarzane są na południu Małopolski i tylko tam można je kupić u wytwórców.
Produktów tak oryginalnych jest w Małopolsce kilkadziesiąt. Aby je posmakować, warto wybrać się na Małopolską Trasę Smakoszy i odwiedzić jedną z kilkudziesięciu karczm, czyli restauracji nawiązujących wyglądem i menu do staropolskich tradycji. Mamy tu doskonałe kiełbasy, jak lisiecka czy krakowska sucha, chleb prądnicki, karpie z Zatora, jabłka z Łącka, doskonale miody, a nawet alkohole z jedną z najmocniejszych wódek świata – śliwowicą łącką. Małopolska staje się słynna winami, co także świadczy o wyjątkowym klimacie – winogrona dojrzewają pod małopolskim słońcem i czerpią soki z małopolskiej ziemi, gwarantujących im mocny i charakterystyczny smak. Odrodzone winiarskie tradycje, które na tych terenach przed kilkuset laty pielęgnowały zakony i coraz więcej winnic na Małopolskim Szlaku Winnym to powód do dumy. Tym bardziej, że wiele z kilkudziesięciu winnic to uprawy ekologiczne.
Smaki Małopolski są niezapomniane. Bo też wielka jest kulinarna kultura Małopolski. To właśnie w Krakowie odbyła się w 1364 pierwsza kulinarna uczta władców europejskich, to w Małopolsce w XVI i XVII wieku powstały pierwsze polskie książki kucharskie. A te wielkie tradycje przeradzają się w świetną i wykwitną gastronomię. Posmakujcie dziedzictwa kulinarnego Małopolski.
