Bawaria słynie z malowniczych widoków, okazałych zamków czy cyklicznego piwnego święta Oktoberfest. Nie brakuje tu też urokliwych miast i miasteczek, które niejednokrotnie potrafią zaskoczyć zwiedzających swoją ciekawą historią i zachwycić niezwykłymi zabytkami. Planując podróż do Bawarii, warto odwiedzić zarówno tętniące życiem Monachium, jak i klimatyczne Memmingen z uroczą starówką czy jedno z najstarszych niemieckich miast, Augsburg. Tym bardziej że dzięki bezpośrednim połączeniom lotniczym z Krakowa ten niemiecki region jest na wyciągnięcie ręki.
Leć do Memmingen
Memmingen to niewielkie miasto położone na południu Niemiec, a jego nazwę na pewno skojarzą ci, którzy w planach mają podróż do Bawarii. To właśnie tu znajduje się regionalny port lotniczy, chętnie obsługiwany przez niskokosztowych przewoźników, a stanowiący korzystną alternatywę dla sąsiedniego, zatłoczonego Monachium. Ze względu na swoje położenie, Memmingen często określane jest też bramą do malowniczego, słynącego z jezior i gór regionu Allgäu. Zanim jednak wyruszymy na odkrywanie niezliczonych uroków Bawarii, warto zatrzymać się tutaj na jeden dzień, by móc zapoznać się z bogatą historią miasta oraz dać się zachwycić jego zabytkom i atrakcjom.
Memmingen w istocie ma się czym pochwalić! Średniowieczne stare miasto należy do jednego z najlepiej zachowanych w całych Niemczech, a jego niezwykły klimat tworzą zabytkowe kamienice, kościoły oraz pozostałości murów miejskich i wież obronnych. Urokliwy rynek stanowi serce Memmingen. Jak przystało na miasto, które prawa do handlu uzyskało jeszcze w XII wieku, w każdy wtorek oraz sobotę odbywa się tu targowisko, a na straganach królują regionalne produkty. To również doskonałe miejsce, by spróbować lokalnych przysmaków: bułki ze śledziem czy klasycznego bratwursta. Wokół rynku wznoszą się imponujące budynki, w tym zachwycający ratusz miejski. Budynek, w którym do dziś urzęduje burmistrz, został zbudowany pod koniec XV wieku, a wzrok już z daleka przyciąga jego rokokowa fasada.
By lepiej poznać Memmingen, warto wybrać się na spacer jedną z dwóch wytyczonych tras turystycznych. Czerwony szlak pozwala zapoznać się z historią miasta i jego mieszkańców, w szczególności miejscowych rzemieślników oraz handlarzy i prowadzi przez samo centrum, wzdłuż kolorowych fasad domów i okazałych budynków. Po drodze podziwiać możemy barokowy pałac Hermansbau, w którym mieści się muzeum miejskie Stadtmuseum Memmingen oraz kościół St. Martin z liczącą 65 metrów wysokości wieżą, z której obejrzymy panoramę miasta czy fontannę Fischerbrunnen.
Zielony szlak prowadzi z kolei przez miejskie tereny zielone, parki oraz wzdłuż murów obronnych. Podczas spaceru zobaczyć można zabytkowe, zbudowane w XIV i XV wieku bramy miejskie, XII-wieczną wieżę więzienną Hexenturm, wieże obronne, a biorąc udział w zorganizowanej wycieczce miejskiej – wejść nawet na najstarszy, pochodzący z XIV wieku fragment muru obronnego, Kohlschanze.
W poszukiwaniu kulinarnych doznań najlepiej wybrać się nad Stadtbach – rzekę, przepływającą przez starówkę Memmingen. Wzdłuż kanału usadowiły się liczne restauracje i kawiarnie, a już z daleka gości przyciąga tutaj zapach aromatycznej kawy, szwabskich specjałów czy przysmaków kuchni azjatyckiej.
Wody Stadtbach obfitują w pstrągi, a sama rzeka przez setki lat pełniła ważną funkcję w codziennym życiu mieszkańców miasta. Służyła rzemieślnikom do codziennych prac, jak również była wykorzystywana do usuwania ścieków. Raz w roku potok musiał być czyszczony, a zanim całkowicie opróżniono go z wody, mieszkańcy uzbrojeni w duże sieci rybackie wyławiali najpierw pstrągi. Z biegiem lat to wydarzenie stało się wręcz miejską tradycją. Obecnie doroczne święto Fischertag to prawdziwy festiwal, który przyciąga ponad tysiąc domorosłych rybaków oraz wierną publikę, pod czujnym okiem której toczy się zacięta walka o złowienie najcięższego pstrąga. Komu uda się ta sztuka, ten na rok zyskuje zaszczytny tytuł „Króla Rybaka”.
Zajrzyj do Augsburga
Jedno z najstarszych niemieckich miast może pochwalić się wyjątkową architekturą. Spacerując uliczkami Augsburga, dostrzeżemy wspaniałe zabytki z czasów zarówno średniowiecza, jak i renesansu, z lekką domieszką baroku i rokoko. Stare domy cechowe sąsiadują tu z imponującą tysiącletnią katedrą; zachwyt wzbudzają też bogato zdobione rezydencje mieszczańskie z reprezentacyjnymi salami balowymi. W samym sercu starego miasta stoi zbudowany na początku XVII wieku Augsburger Rathaus. W ratuszowych wnętrzach zobaczymy imponującą Goldene Saal (Złotą Salę), nazwaną tak na cześć jej pozłacanego drewnianego sufitu.
Tuż przy budynku ratusza wznosi się 70-metrowa wieża – Perlachturm liczy sobie ponad tysiąc lat i jest jednym z punktów widokowych, z którego podziwiać można panoramę Augsburga. Najpierw jednak trzeba pokonać niemal 260 stopni, ale widok zdecydowanie wynagradza ten poniesiony trud.
Jednym z najsłynniejszych mieszkańców Augsburga był niewątpliwie żyjący na przełomie XV i XVI wieku Jakob Fugger, który otrzymał nawet przydomek der Reiche, znaczący dosłownie Bogaty. I rzeczywiście, był on jednym z najbogatszych ludzi tamtej epoki! Swojej fortuny dorobił się na wydobyciu i handlu rudami metali, a pożyczek udzielał nawet samemu cesarzowi rzymskiemu, Karolowi V. Był też wielkim filantropem i właśnie w Augsburgu zbudował pierwsze na świecie osiedle socjalne, przeznaczone dla rzemieślników oraz ich rodzin, którzy w wyniku zrządzenia losu wiedli ubogie życie. Pomimo wojennej zawieruchy i zniszczeń, Fuggerei funkcjonuje do dziś. Na terenie tego „miasteczka w mieście” znajduje się 67 budynków, które nadal oferują schronienie dla ok. 150 osób w trudnej sytuacji materialnej a zasady dla mieszkańców pozostają niezmienne od 500 lat: zamieszkać mogą tu jedynie ci, którzy mieszkali w Augsburgu przynajmniej dwa lata, wyznają religię katolicką (winni odmawiać trzy razy dziennie modlitwę za Jakoba i całą rodzinę Fuggerów), pracują dla społeczności i żyją skromnie. Bramy dzielnicy zamykane są codziennie o 22:00 – późniejszy powrót do domu wiąże się z opłatą w wysokości 0,50 – 1 EUR. Nie jest to jednak zbyt uciążliwe, ponieważ mieszkańcy niezmiennie od 1521 roku za czynsz płacą symboliczną kwotę dawnego 1 guldena rocznie, czyli w przeliczeniu: 88 eurocentów. Fuggerei udostępnione jest dla zwiedzających, a we wnętrzach trzech domów urządzona została wystawa, poświęcona codziennemu życiu mieszkańców osiedla.
Augsburg pełne jest niespodzianek. Tu urodził się również Leopold Mozart, ojciec słynnego kompozytora, Wolfganga Amadeusza Mozarta (jego pradziadek Franciszek mieszkał nawet w Fuggerei!). W jego rodzinnym domu mieści się obecnie muzeum poświęcone rodzinie Mozarta, z licznymi pamiątkami oraz historycznymi instrumentami muzycznymi. W mieście odwiedzić możemy także dość nietuzinkowe muzea. Ot, chociażby działające tu od 1948 roku Augsburger Puppenkiste, czyli teatrzyk kukiełkowy oraz muzeum prezentujące lalki i marionetki.
W poszukiwaniu chwili wytchnienia od miejskiego zgiełku warto wybrać się na spacer do Ogrodu Botanicznego. Udało się w nim zgromadzić ponad trzy tysiące gatunków roślin, znajdziemy tu również palmiarnię, ogród japoński, rozarium czy ogród zielarski. W tak pięknych okolicznościach przyrody przyjemnie złapać oddech!
Poczuj niezwykłą atmosferę Monachium
Sercem tętniącego życiem Monachium jest Marienplatz, który stanowi nie tylko punkt spotkań mieszkańców czy zwiedzających, ale też miejsce najważniejszych wydarzeń. Kiedyś odbywały się tu targowiska i turnieje rycerskie; dziś z kolei gości tu jarmark świąteczny i świętowane są sukcesy drużyny FC Bayern. W południe z wieży Neues Rathaus wybrzmiewa dźwięk Glockenspiel, któremu towarzyszy krótkie przedstawienie. To krótka opowieść, nawiązująca do jednej z dwóch historii związanych z miastem – ślubu księcia Wilhelma V oraz tańca Schäfflera.
Panoramę Marienplatz oraz dachy Monachium najlepiej podziwiać z Alter Peter, wieży kościoła Peterskirche. Ci, którzy cenią sztukę sakralną, niewątpliwie docenią wnętrza najważniejszej świątyni w mieście, Frauenkirche. Oprócz licznych dzieł bawarskich artystów znajdują się tu również groby władców z dynastii Wittelsbachów.
To właśnie śladem Wittelsbachów można wyruszyć na dalsze zwiedzanie Monachium. Pełne przepychu wnętrza Residenz, królewskiej rezydencji, niezmiennie zachwycają wszystkich gości. Wspaniale prezentuje się także zespół pałacowo-ogrodowy Schloss Nymphenburg – letnia rezydencja królów uznawana za jedną z najwspanialszych w Europie.
Miłośnicy kultury i sztuki swoje kroki powinni skierować do Bayerisches Nationalmuseum. To jedno z największych muzeów sztuki w Niemczech z imponującą ekspozycją. W ponad czterdziestu salach zobaczyć można płótna, rzeźby czy wyroby złotnicze, a niektóre eksponaty pochodzą jeszcze ze starożytności.
Warto zajrzeć też do Alte Pinakothek. W Starej Pinakotece udało się zgromadzić pokaźną kolekcję dzieł najznakomitszych twórców wszechczasów – podziwiać można tutaj obrazy takich artystów, jak Sandro Botticelli, Pieter Bruegel, Canaletto, El Greco, Leonardo da Vinci, Rafael Santi, Rembrandt czy Rubens.
Monachium słynie również ze swojego festiwalu piwnego, a Oktoberfest co roku przyciąga prawdziwe rzesze amatorów chmielowych trunków. Nie tylko jesienią wszystko kręci się wokół piwa, bo przez cały rok zwiedzać można tu Bier- und Oktoberfestmuseum. Muzeum Piwa oraz Oktoberfestu mieści się w jednym z najstarszych domów mieszczańskich w Monachium i prezentuje kilkusetletnią tradycję warzenia tego trunku.
Miasto ściśle związane jest także z branżą motoryzacyjną. To właśnie w Monachium znajduje się siedziba koncernu BMW wraz z popularnym wśród zwiedzających BMW Museum. Ekspozycję stanowią najbardziej wartościowe pojazdy, motocykle, a nawet silniki lotnicze, które zostały wyprodukowane na przestrzeni ostatnich stu lat przez markę BMW.
By złapać oddech od wielkomiejskiego gwaru, warto wybrać się na spacer do Englischer Garten. Ogród angielski zachwyca zadbanymi terenami zielonymi, warto zatrzymać się tu również na rozgrzewający napój w japońskiej herbaciarni czy poczuć lokalną atmosferę w jednym z ogródków piwnych.