Choć Ryga to kulturowy tygiel i barwna destynacja turystyczna o bogatej historii, wciąż najbardziej przyciąga turystów niezwykłą wręcz architekturą! Stolica Łotwy pozostaje bowiem niekwestionowaną perłą secesji i bodaj największym muzeum tego stylu na wolnym powietrzu. Tu bowiem podziwiać można przeszło 800 budynków o misternych fasadach pełnych finezyjnych detali, ornamentów roślinnych i symbolicznych postaci. Tu też triumfy święcił sam Michaił Eisenstein, wybitny architekt, który światowej kulturze pozostawił w spadku najpiękniejsze ryskie kamienice.

Prof. Zdzisława Tołłoczko ryską secesję określa chlubą artystycznego dziedzictwa łotewskiego. To niezwykły i jedyny w swym rodzaju mariaż architektonicznego nowatorstwa, charakterystycznego dla stylu znanego we Francji jako Art Nouveau z kulturowo-historyczną kontynuacją tradycji i estetycznej więzi z narodowym romantyzmem.  – To swoisty fenomen w sztuce tego kraju – pisze prof. Tołłoczko – będący estetyczną emanacją narodowych aspiracji rodzącego się społeczeństwa opartego na tradycjach etnicznych. Czyni to Rygę punktem na mapie secesji wyjątkowym i niepowtarzalnym, a turystom pozwala na obcowanie ze sztuką symbolicznie bliską magii.

Szczypta historii

Przełom XIX i XX w. był dla Rygi czasem gwałtownego rozwoju gospodarczego, który napędzał też urbanizację. Miasto, podówczas jeden z najważniejszych ośrodków handlowych i przemysłowych w carskiej Rosji, przyciągało kupców, inwestorów i mieszkańców. Ten demograficzny boom wymagał nowoczesnej zabudowy, a że wielu zamożnych przedsiębiorców bacznie obserwowało światowe trendy, modny styl secesyjny idealnie wpisujący się w ówczesne potrzeby zagościł i nad Bałtykiem. Nowoczesne projekty uwzględniające zarówno ducha modernizmu, jak i coraz silniejsze poczucie narodowej tożsamości łotewskiej, zyskały szczególne uznanie zarówno wśród architektów, jak i majętnych mieszkańców.

Tysiące twarzy, setki miraży

Niezapomniane słowa Kory Jackowskiej jak ulał pasują do ryskiej secesji, bogatej w dekoracyjność, zmysłowość i organiczne formy, którymi szczodrze przyozdabiano wyniosłe kamienice stolicy Łotwy. Ryska secesja obrała formę różniącą się od innych wariantów europejskich – wiedeńskiej Jugendstil czy francuskiej Art Nouveau. Postawiła bowiem na większą ekspresję i wyraźną monumentalność. O ile Paryż czy Bruksela stawiały na finezję i elegancję detalu, Ryga lubowała się raczej w wyraźnej teatralności, graniczącej wręcz z surrealizmem. Tutejsze budynki stały się więc bardziej ekstrawaganckie, a ich formy bogatsze. Był to wyraźny efekt narodowego przebudzenia Łotyszów, które swe odbicie znalazło w symbolice odnoszących się do tradycji i mitologii ryskich detali właśnie.

Niezwykłe połączenie form organicznych – pełnych przerażenia masek, klasycznie pięknych twarzy, fantazyjnych maszkaronów i ornamentów roślinnych – z elementami zimnej geometrii o industrialnym sznycie tworzy atmosferę pełną tajemnicy i mroku, mogącą inspirować wielu współczesnych twórców. Fani kina popularnego, zwłaszcza tego spod znaku fantastyki, odnajdą w Rydze niezwykłe projekty, które mogłyby z powodzeniem „grać” w takich filmach jak „Mroczne miasto”, „Diuna” czy „Kroniki Riddicka”. Paradoksalnie jednak popkulturowy potencjał ryskiej secesji wciąż pozostaje niewykorzystany. Twórcy przyznają wprost, podobnie zresztą jak turyści, że Ryga jest im po prostu nieznana; a ci, którzy tam dotrą, wręcz zaszokowani są odkryciem tak intensywnego i monumentalnego piękna!

Szalone piękno

Bodaj najpiękniejsze ryskie kamienice zaprojektował Michaił Eisenstein, wybitny architekt secesji. Ten niezwykły twórca ma na swoim koncie kilkanaście najbardziej luksusowych i niesamowitych budowli w stolicy Łotwy. Aż sześć z nich odnaleźć można na ul. Alberta (Alberta iela), a trzy kolejne na ul. Elżbiety (Elizabetes iela). Co ciekawe, Eisensteina określano mianem “szalonego cukiernika” właśnie z uwagi na jego umiłowanie do przesadnego wręcz zdobnictwa. W swej pracy wykazywał się niekwestionowaną artystyczną i osobistą odwagą w określeniu nowego stylu, sprzeciwiającego się przyjętej wcześniej w Rydze manierze naśladowania surowych, klasycystycznych form.

Przy ul. Alberta podziwiać możemy kamienice pod numerami 2, 2a, 4, 6, 8 i 13. Wszystkie uchodzą za klejnoty eklektycznie dekoracyjnej secesji. Niezwykłe, fantazyjne zdobienia zaświadczają o nieskrępowanej wyobraźni i geniuszu Eisensteina!

Na szczególną uwagę zasługuje budynek przy 2a, który zachwyca dwoma strzegącymi głównego wejścia sfinksami, czterema krzyczącymi maskami w koronach ozdobionych skrzydłami nietoperza oraz misterną attyką z sześcioma głowami w hełmach z otwartą przyłbicą. A przecież to tylko część zdobień tej budowli!

Nieco mniej bogata w detale i bardziej oszczędna w formie kamienica pod numerem 4 zachwyci z kolei płaskorzeźbami wiwernów, głowami trzech gorgon i pilnującymi dachu dwoma potężnymi lwami.

Z pewnością warto też zatrzymać się pod numerem 13. Wspaniale odrestaurowana, potężna, narożna kamienica zachwyca bogactwem wzoru. To bodaj najbardziej reprezentatywny przykład ryskiej secesji i zarazem jeden z najciekawszych przejawów Eisensteinowskiej pasji i nieokiełznanego wręcz talentu.

Kolejne dzieła mistrza odnajdziemy przy ul. Elżbiety pod numerami 10a, 10b i 33, przy ul. Wolności 99 (Brīvības iela) oraz przy Strzelców 4a (Strēlnieku iela). Zdecydowanie każde warte jest uwagi nie tylko pasjonatów architektury, ale i wszystkich wrażliwych na piękno turystów. Co więcej, tak charakterystyczna dla ryskiej secesji i pomysłów Eisensteina geometryzacja powinna żywo zainteresować również pasjonatów późniejszego w architekturze stylu art deco!

W drogę!

Oczywiście nie jest Eisenstein jedynym przedstawicielem tego szczególnego stylu. Centrum Ryskiej Secesji wymienia aż 26 twórców, których dzieła podziwiać możemy w stolicy Łotwy! Warto więc ruszyć w trasę, by zakosztować bogactwa niemal szalonych zdobień i skłonić głowę przed monumentalnym pięknem tamtejszych kamienic.

Nie da się odwiedzić przeszło 800 budynków, jednakże miejskie muzeum przygotowało trasę śladami 31 największych klejnotów ryskiej secesji. Wycieczkę rozpoczynamy nieopodal mariny na Dźwinie, na bulwarze Kronvalda 10, gdzie wznosi się dekorowany motywami etnograficznymi apartamentowiec z 1907 r. autorstwa Konstantīna Pēkšēna i Eižena Laubego. Następnie skręcamy w prawo w ul. Elżbiety i zaraz potem w lewo w Vilandes. Tu czekają nas apartamentowce Rūdolfa Cirkvica (nr 2 i 11), Konstantīna Pēkšēna (4, 10, 14, 16). Skręcamy w prawo w Vidus iela, gdzie stoi kolejny Pēkšēn (11), i za chwilę ponownie w prawo w Rūpniecības, gdzie wciąż rządzą obaj architekci – Pēkšēn (3, 12, 13) i Cirkvic (nr 1), ale też i inni twórcy (5, 7, 9, 11). Po chwili ponownie wkraczamy na ul. Elżbiety. Tu czekają na nas kolejne apartamentowce – Pēkšēn (13), Herman Hilbig (6, 23) i, rzecz jasna, mistrz Eisenstein (10a, 10b, 33). Skręcamy w lewo w Antonijas, by zobaczyć kolejnego Pēkšēna (8) i zaraz potem ponownie w lewo w ul. Alberta. Już pod numerem 1 ujrzymy wspaniałą kamienicę autorstwa Heinricha Šēla i Fridricha Šefela. Zaraz potem wracamy na niwę największego geniuszu Rygi – numery 2, 2a, 4, 6, 8 i 13 to bowiem ponownie Eisenstein. Tu też zobaczymy ponownie Hilbiga (7) i Laubego (11, 12). Jeśli tylko starczy nam sił, skręcamy w lewo w ul. Strzelców, gdzie czekają nas dwa ostatnie budynki – nr 41 Eisensteina i nr 2 Mārtiņa Nukšy. Tu kończy się pętla i ulicą Elżbiety wracamy do punktu startu, odpocząć nad wodami Dźwiny. A przecież to ledwie wstęp do wielkiej przygody z ryską secesją…

Muzeum secesji

Idąc szlakiem monumentalnych zabytków Rygi, nie sposób ominąć Centrum Ryskiej Secesji – to jedyne takie muzeum w krajach bałtyckich, poświęcone w pełni dziedzictwu tego stylu.

Rigas Jugendstila Centrs znajduje się przy ulicy Alberta 12, w samym sercu dzielnicy art nouveau – w pięknym budynku, powstałym jako prywatny dom słynnego łotewskiego architekta Konstantīnsa Pēkšēnsa (zaprojektował go wspólnie z Eižensem Laube). To miejsce poświęcone stylowi secesyjnemu, z którego słynie Ryga i oferuje turystom możliwość podziwiania pięknie odrestaurowanego wnętrza kamienicy z początku XX wieku, w tym oryginalnych mebli, dekoracji i wystroju wnętrz. Muzeum słynie również z imponujących spiralnych schodów, które są jednym z najwspanialszych arcydzieł nie tylko w Rydze, ale także w Europie. Muzeum otwarte jest codziennie od 10:00 do 18:00, z wyjątkiem poniedziałków. Bilety wstępu kosztują około 9 EUR dla dorosłych (30 EUR za tour z obcojęzycznym przewodnikiem), a dzieci, studenci i seniorzy mogą skorzystać z ulgowych cen.